Nazwa forum

Forum klasy D 1990r LO T.Kosciuszi w Jarocinie


#1 2007-07-23 14:21:25

glami

krejzol

4323094
Skąd: Golina City
Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 33
Punktów :   

JF2007

kto był, kto nie, kto pił, kto nie (był ktoś taki?!) wrażenia, anegdotki, co kto zapamiętał i o ile zapamiętał

Offline

 

#2 2007-07-25 10:41:29

Biały

Administrator

Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 73
Punktów :   

Re: JF2007

ja byłem, wydarzyło się tyle że nie ma sensu wszystkiego opowiadać. a wrażenia? Jak dla mnie w zeszłym roku było lepiej, były wtedy zespoły które chciałem zobaczyć. Konkurs był ciekawszy, było na co czekać i po co pójść na małą scenę.. A w tym roku konkurs podsumowuję tak na 3+. Na dużej scenie najlepszy koncert dała wg. mnie Armia, która chyba wszystkich powaliła na nogi, a mnie tym bardziej bo Budzy i spółka zagrali też numery z repertuaru swojego starego zespołu - Siekiery... Dezerter mi się też, jak zawsze, podobał, ale wiem że zagrali bardzo przeciętnie jak na swoje możliwości, widziałem ich w akcji trzy razy i zapewniam że mogło być lepiej.. ale to może wina pory o której grali.. oprócz tego podobał mi się Alians, ale pewnie to też mój osobisty sentyment do tej kapeli.. Oprócz tego Gedeon Jerubbal i Izrael - dwie legendarne kapele grające reggae też dały dobre koncerty. Szacunek dla Pogodno - mimo wieśniackiego przyjęcia przez co poniektórych (rzucanie kamieniami) zagrali dobry koncert, zachowali twarz i było świetnie. na prawdę I klasa. Hey podobał mi się dlatego że grali kawałki inaczej niż zwykle, chociaż wiem że niektórzy byli niezadowoleni z takich innowacji Następny dobry występ to Archive, kto był, ten wie jaki klimat się roztaczał

a co bym zmienił?

-wywalił maleńczuka a na pewno nie dał na koniec, bo setki ludzi wypełzały z terenu festiwalowego, podczas jego występu.
-mimo pewnego złagodzenia stosunków ochrona-widzowie w tym roku nie mogę wybaczyć organizatorom tego, że nie można było wynosić browarków pod scenę. i proszę się nie zasłaniać przepisami - wystarczy przejechać się na inny festiwal, żeby wiedzieć, że tak NIE JEST! chyba w tych przepisach jest napisane ze obowiazują tylko na jarocin festiwal ;P bo gdzie indziej ich nie widziałem tak samo nie mogę przeboleć faktu, że nie można było sobie zabrać normalnie, po ludzku wody mineralnej w butelce. no bez przesady, wywalanie wszystkich butelek przy wejściu to przegięcie..
-mała scena na amfiteatr!
-zasiać trawę na terenie festu!
-bardziej urozmaicony konkurs a nie dominacja "nowej, ambitnej fali rocka z wielkiej brytanii" i klonów Myslovitz'a.. więcej urozmaicenia! niech znajdzie się miejsce dla alternatywy, punk'a, reggae, ska, metalu, hardcore'u i każdego innego rodzaju muzyki, a nie szukanie "modnej" twarzy jarocinowi. Fani takiej muzy pojadą sobie na Open'er albo na Roskilde, a nie do Jarocina słuchać jak na małej scenie jakieś małolaty udają ich idoli
-dlaczego jeśli chce wymienić opaskę organizatora mam "se znaleźć pana Andrzeja i on mi ma to zrobić" bo pani w punkcie informacyjnym "nie wie co ma zrobić"?
-a tak w ogóle to jeden wolontariusz dostanie wpierdol, bo po tym jak odmówił mi pomocy w pewnej sprawie (bądź co bądź też opaskowej), kiedy odchodziłem i byłem już za barierką 5 m od niego, to krzyknął mi że mam spieprzać. ciekawe czy byłby taki mądry, gdyby nie wiedział że już sobie idę i nie mogę do niego wrócić ;P ale Biały nie rychliwy, ale sprawiedliwy... i pamiętliwy
- na żadnym festiwalu nie widziałem TAK drogiego żarcia. To skandal kiedy muszę płacić za coś 400% DROŻEJ NIŻ W SKLEPIE! na piaskach było taniej...
-ja chcę żeby Random Justice zagrało! w końcu laureaci Jarocina 2005, no nie? a mamy ich na miejscu
-zespoły z Jarocina wchodzą do konkursu bez eliminacji ;D a tu to już moja chciwość się odzywa

Offline

 

#3 2007-07-25 15:01:57

kaśka

krejzol

Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 31
Punktów :   

Re: JF2007

festiwal świetny byl, poki co jedna z lepszych rzeczy jakie mi sie w te wakacje przytrafila. szkoda tylko ze w 1 dzien pogoda przerwala koncert Hey..
no wiec co mi sie podobalo... chyba wszystko..
no moze tylko koncert negatywa na samym poczatku byl sredniawy.. 

dalej pogodno fajny koncert dali. bardzo mi sie podobalo bo w sumie nigdy wczesniej za bardzo sie nimi nie interesowalam...
... pani w obuwniczym...

a pozniej czym dalej tym lepiej.. do czasu gdy nie zaczelo lac

a jesli chodzi o ochrone to byli calkiem spoko, nic do nich nie mam.... gosc nie mial do mnie pretensji gdy przy nim konczylam pic wode mineralana i blokowalam kolejke P a ten caly zakaz z wnoszeniem butelek, picia itd. to roznie chyba z tym bylo.. w trakcie festiwalu sporo tych butelek mineralnej przemycilam.. bo gdy raz zaplacilam za picie 4 zl to stwierdzilam ze jak jeszcze kilka razy tak zrobie to nie bede miala za co do domu wrocic :>
tak wiec:
- mogliby jakos obnizyc te ceny do granicy przyzwoitosci.
- te kolejki na samym poczatku do wejscia to byl smiech na sali
- a i jeszcze opaski dla 1dniowiczow powinny byc fajniejsze.. bo ja mialam wrazenie ze jak jeszcze kilka razy jakos nie tak rusze reka to odleci :>

pozdro kaśka

Offline

 

#4 2007-07-25 15:09:00

glami

krejzol

4323094
Skąd: Golina City
Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 33
Punktów :   

Re: JF2007

wow Biały ależ się wyżarłeś, jestem pod dzikim wrażeniem i w wielu sprawach przyznaję Ci rację, choćby co do maleńczuka... żal dupę ściska. próbowałam trochę poskakac pod sceną podczas ich występu, ale tylko dlatego, że było mi potwornie zimno i miałam dość wcielania się w Gold Woman, czyli paradowanie z narzuconą na grzbiet folią termoizolacyjną.. więc w sumie też wypełzłam z terenu festiwalowego.

niestety wielu koncertów nie widziałam, bo się szwędałam po parku albo gdzieś i żuliłam wino... żartuję, gdzieżby tam ja?!..

fajny był motyw siekiery---->glamourcia.bloog.pl
albo ziemniaka, kiedy koleś, co koło mnie, Serafiny i jeszcze paru osób przechodził, powiedział: "... zauważyłeś, że ziemniak się od wczoraj nie rusza?..." hehe
albo hasanie po lesie w pogoni za Blututu, który ukradł Serafinie legitymacje i ją obcałowywał po kryjomu, ale tak, żeby wszyscy widzieli

powoli mi się wszystko przypomina...

Offline

 

#5 2007-07-25 15:17:45

kaśka

krejzol

Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 31
Punktów :   

Re: JF2007

glami napisał:

albo hasanie po lesie w pogoni za Blututu, który ukradł Serafinie legitymacje i ją obcałowywał po kryjomu, ale tak, żeby wszyscy widzieli

powoli mi się wszystko przypomina...

hoho a pozniej ta legitke mialam ja.. ale jej nie obcalowywalam zeby nie bylo ;p

Offline

 

#6 2007-07-25 17:51:27

KuRa=]

cicha woda

939522
Skąd: Brzóstków
Zarejestrowany: 2007-07-25
Posty: 10
Punktów :   

Re: JF2007

A dla mnie bilet był za drogi........ i nie byłam w środku.......... ale stałam pod płotem:p hehe i w rowie oczywiście(ale atrakcja)

Dla mnie najlepszy był "Nie rytmiczny me how" indios bravos oczywiście:D i archive:D a reszty nie słyszałam bo w parku siedziałam.... nie pytajcie dlaczego,ani po co:p

nie no serio to mojej kuzynce yło zimno w rowie i komary ją gryzły i pić jej się chciało.............. eeee nie ma nic o piciu:p hehe,to sie wytnie:p

ale dla mnie lepszy festiwal był w zeszłym roku(bo byłam w środku) i wyszalałam sie:p a pod płotem było mi głupio tańczyć

pozdr krejzole:*

Offline

 

#7 2007-07-26 22:18:46

Biały

Administrator

Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 73
Punktów :   

Re: JF2007

mi się ten festiwal średnio podobał, taką super imprezą to on nie był.. w sumie to już napisałem co mi tam nie pasowało. no do cen biletów to się nie przyczepię - taki występ samego Archive przypuszczam by mógł tyle kosztować. Np. w Poznaniu byle jaki koncert to już jakieś 20 zl... A opaski to już sprawa agencji Ticketpro, takie same są na wszystkie imprezy, które oni organizują.

Offline

 

#8 2007-07-28 12:06:50

glami

krejzol

4323094
Skąd: Golina City
Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 33
Punktów :   

Re: JF2007

ja się poczułam wolna niczym wielki ptak, kiedy na dobre zdjęłam swoją czerwoną vipowską opaseczkę. jeszcze jeden dzień noszenia jej na nadgarstku a by mnie zaczęło porządnie trzepać

heh, przypomnialo mi się jeszcze, jak siedziałam w rowie, a tu nagle jakiś koleś bierze moją stopę w trampeczku w swoją dłoń i całuje hehe... to bylo takie sweet

Offline

 

#9 2007-07-30 10:38:06

Biały

Administrator

Zarejestrowany: 2007-07-02
Posty: 73
Punktów :   

Re: JF2007

nie martw się, na trzeźwo by się zawachał ;D

a ja moją czerwoną opaseczkę czułem jeszcze przez następne dwa dni ;P

Offline

 

#10 2007-07-31 18:19:46

marheffa

cicha woda

8455969
Zarejestrowany: 2007-07-09
Posty: 18
Punktów :   

Re: JF2007

proponuje zeby spisac kto pamieta "lekka bryza z nutka dekadencji"? nie chcialam tu wprowadzac nieznanych szerzej bohaterow (czyt. Blututu) ktory jest osobliwoscia sama w sobie...
jakos tak sobie przypomnialam jak zalegalismy pod moim domem o 4.30

i ja tez bylam przy ziemniaku hahaha to niby pogo osz

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.064 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.polito.pun.pl www.nowahootainn.pun.pl www.pzwmyslenice.pun.pl www.powerrangersi.pun.pl www.pisarze.pun.pl